Strona:Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Trzecia płeć.djvu/326

Ta strona została uwierzytelniona.

w stanie posuwać się skokami w najnieprawdopodobniejszych kierunkach. Ulega nałogowi logiki, która przy zetknięciu się z kobiecem rozumowaniem jest narzędziem bezużytecznem. Natomiast kobiety między sobą rozumieją się doskonale. Jeżeli mamy sądownictwo pracy, handlowe i t. p., jeżeli specjalizację sądownictwa posunęliśmy tak daleko, wprost nie pojmuję, dlaczego nie mamy sądów kobiecych dla kobiet. W dodatku nasze uniwersytety produkują tysiące prawniczek. I naprzykład ty, zamiast siedzieć w Mundusie, miałabyś właściwe sobie pole działania, jako sędzia.
Anna roześmiała się:
— Ja, mój drogi?... Nigdy. Za żadne skarby. Po pierwsze nie cierpię prawa. Zawsze nie cierpiałam. Jest suche, sztywne i nie ma nic wspólnego z życiem. A po drugie dziwiłam się zawsze uczciwym i rozumnym ludziom, którzy mają wobec własnego sumienia odwagę sądzenia i skazywania innych. Jak można brać na siebie odpowiedzialność! Brr... Skazać kogoś na dożywotnie więzienie, czy na śmierć, odebrać komuś majątek. Nie mój drogi. To nie dla mnie. Zresztą już dziś nic nie pamiętam z prawa i wcale tego nie żałuję.
Władek ożywił się:
— Ależ świetnie! Sama dałaś mi najlepszy argument odrębności psychiki kobiecej. Pięć lat chodzić na uniwersytet poto, by nie wyciągnąć z tego logicznej konsekwencji. Uczyć się prawa, chociaż go się niecierpi, a w dodatku ten strach przed badaniem! Mężczyzna już od dziecka bada wszystko dokoła, gdyż chce o każdym przedmiocie wyrobić sobie zdanie. Chłopcy tylko dlatego psują zabawki, by poznać ich funkcje, mechanizm, materjał. Kobieta albo kieruje się intuicją, albo obojętnie patrzy na otaczający ją świat i jego zagadnienia. Nieraz przyglądałem się dziewczynkom. Na czem polega ich zabawa?... Zawsze i nieodmiennie na

324