Strona:Tadeusz Kryspin Jackowski - Jak zachować narodowi ziemię.pdf/16

Ta strona została przepisana.

hasty spadnie dużo z hypoteki”. — Mimo to udało się Związkowi Ziemian utrzymać ten majątek przez odprzedanie nieznacznej stosunkowo części, i przez wynalezienie taniego kredytu. Dziś właściciel gospodaruje swobodnie, a w aktach Związku przechowuje się jego list kończący się temi słowy: „Jedynie „Związkowi” zawdzięczam, że nie będę zmuszonym z wsią rodzinną się rozstać. Wdzięczność mą za tak wielką obywatelską przysługę zachowam na zawsze”.
2.  Inny średni majątek był obdłużony hypotecznie prawie do wysokości taksy landszaftowej; długów osobistych przeszło 80 000 marek; 2 raty ziemstwa kredytowego zalegały. Kolonizacya robiła korzystniejszą ofertę kupna, i było prawie pewnem, że jeżeli nie inaczej to na subhaście wieś ową nabędzie.
Związek Ziemian i tu drogę wyjścia znalazł, głównie dzięki pożyczce znacznej jednego z obywateli; część majątku została włościanom w parcelach rozdzierżawiona. Majątek dzis jest dobrze zagospodarowany, dochody podniosły się przez melioracyą łąk i zmiany w płodozmianie, w pobliżu mieszkający mąż zaufania służy radą, i niebezpieczeństwo jest najzupełniej zażegnane.
3.  W styczniu roku 1901 zgłosił się do Związku właściciel wsi obejmującej 3 100 mórg, którą objął był w trudnych warunkach. Mimo oszczędności wyjść z nich nie mógł. W styczniu nie miał już ani ziarnka zboża, kartofli ledwo kilkadziesiąt centnarów. Inwentarz słaby, pola źle albo wcale nie uprawione, obdłużenie hypoteczne po nad dwie trzecie taksy ziemstwa, długów osobistych przeszło 80 000 m. Główny dostawca i wie-