Strona:Tadeusz Kryspin Jackowski - Jak zachować narodowi ziemię.pdf/31

Ta strona została przepisana.

∗             ∗

Takie są cele, takie ustawy i takie podwaliny Związku Ziemian. Może on zmienić zupełnie naszą chwiejną pozycyę i uczynić ją niewzruszoną, jeżeli jednostki nasze połączy w jeden jednomyślny zastęp, jeżeli wiotkie i kruche pręciki, które nazywamy społeczeństwem naszem, zwiąże w jeden giętki a nie dający się przełamać snop.
Mamy do czynienia z nieprzyjacielem silniejszym od nas, który wyznaje słowem i czynem, że siła idzie przed prawem; nie łudźmy się więc, że nam jakieśkolwiek prawa los złagodzić są zdolne.
Tylko siła nas ocalić może i to siła własna, bo nikt obcy nam jej nie użyczy, jak tego historya nasza — stara i najnowsza — wymownie dowiodła.
Dawniej o losach narodów rozstrzygała siła na polu bitwy; dziś nie tylko dla nas, ale i dla całej Europy zmieniły się stosunki; dziś rozstrzyga siła również, ale w innej postaci: Objawia się ona jako praca ekonomiczna.
Ona dziś rządzi światem. Na nie wiele przyda nam się obudzenie ducha narodowego w ludzie, jeżeli zabraknie ludowi chleba; a zabraknie go, gdy wciąż jak dotąd mało będziemy się troszczyli o utrzymanie ziemi, gdy damy ją sobie zabierać i ludzi z niej rozpędzać.
Dla naszej dzielnicy od wojen napoleońskich nie było chwili tak brzemiennej w następstwa,