Strona:Tadeusz Kryspin Jackowski - Przyszłość naszego ziemiaństwa w Wielkopolsce.pdf/15

Ta strona została przepisana.

z naszych majątków, na ochronienie ich od smutnego końca?
Jest jeden sposób walny, ogólnie ceniony, który niejednokrotnie już oddał ziemianom wielkie usługi, a pod względem społecznym ma doniosłe znaczenie dopomagając do rozwiązania kwestyi socyalnej — mianowicie parcelacya. Rozróżniamy jej dwa rodzaje: Tę, która kawałki wsi sprzedaje i drugą, które je rozdzierżawia. Obiedwie przyczyniają się do utrzymania stanu ziemiańskiego, o ile od danej wsi odłączają odległe od podwórza pola, dając właścicielowi możność utrzymania się na reszcie ziemi. Gdzie całą wieś rozkupują włościanie, tam kończy się byt ziemianina; gdzie zaś cały lub prawie cały majątek biorą włościanie w dzierżawę, tam się warunki bytu ziemianina i jego przyszłości zmieniają najzupełniej.
Zazwyczaj właściciel zatrzymuje sobie dom i ogród, czasem i kawałek pola, aby nie zmieniać zupełnie trybu życia dotychczasowego. Nie wchodzę w to, czy znajdzie w takiem położeniu właściciel pojedyńczej wsi dosyć zajęcia dla siebie. Po parcelacyi dzierżawnej wykonanej w większym kompleksie dóbr, właściciel znajduje pracę w administrowaniu lasu i nierozparcelowanych folwarków.
Gdzie rozdzierżawił ktoś swą wieś jedyną, tam trudności finansowe, zażegnane szczęśliwie na czas pewien, pojawią się znów najdalej po jego śmierci, przy działach. Jak wiadomo, daje landszafta na wsie całkiem rozdzierżawione pożyczkę tylko do połowy, kredyt więc jest w takich warunkach droższy i trudniejszy, a więc i działy utrudnione. Ojciec mógł wyżyć z renty dzierżawnej, ale renta ta podzielona pomiędzy dzieci, żadnemu nie da dostatecznego utrzymania. Będą więc synowie musieli chwytać się innych zawodów, wieś