Strona:Tajemnice amuletów i talizmanów.pdf/58

Ta strona została uwierzytelniona.

przedstawia się, jak następuje: „Oko pawia lub hjeny, pozłacane i noszone w prawem ręku, wywiera czar. Trzeba nosić przy sobie pewien gatunek dzikiej jagody wraz z muszlą, gdyż przedmioty te są poświęcone“. Następnie recepty te podają użycie szeregu roślin, znanych bliżej tylko botanikom, i kończą w sposób następujący:
„Nie wolno stosować środków wątpliwych, tych, które wywołać mogą szkodę cielesną lub, co gorzej, śmierć danej osoby i wszelkich, składających się z nieczystych substancyj. Należy natomiast używać wyłącznie środków, nie ganionych przez mędrców i chętnie przyjmowanych przez bramanów po uroczystem ich uświęceniu“.
Pewna staroniemiecka formuła zaklęć brzmi: „W pewien piątek na wiosnę usącz trochę własnej krwi, i daj jej wyschnąć na kominie w garnuszku, obok wątroby gołębia. Potem sproszkuj to wszystko. Osobę, którą sobie upatrzyłeś, poczęstuj jaką pół uncją tej mieszaniny, a, jeśli nie okaże się skutek, powtórz aż do trzech razów“. Formuła ta wprowadza nas w nową dziedzinę czarów — czaru krwi, której używano do napojów tajemnych i preparowania maści. Przypuszczano, iż we krwi właśnie zamieszkuje życie i użycza jej najwyższych, najbar-