Strona:Taras Szewczenko - Poezje (1936) (wybór).djvu/266

Ta strona została przepisana.
ОЙ, ВИОСТРЮ ТОВАРИША...
Przełożył
TADEUSZ HOLLENDER


Oj, wyostrzę towarzysza,
Za cholewę wsunę,
Pójdę szukać prawdy w świecie,
Za sławą pofrunę.

A nie pójdę ja łęgami,

Wybrzeżem szerokiem:
Powędruję nie szlakami,
Lecz przemknę się bokiem.
I zapytam Żydowina

I wielkiego pana,
10 

I szlachciców tych paskudnych
W paskudnych żupanach;
Jak się trafi, czerńca spytam, —
Pismo Święte w trudzie

Niechaj czyta, a nie hula, —
15 

I niech uczy ludzi,
By brat bratu nie był katem,
Nie okradał brata,
I by syna biednej wdowy
Nie dawać w sołdaty.

1848.
Kos-Arał.