Strona:Teodor Herzl.pdf/37

Ta strona została uwierzytelniona.

zbyt wcześnie, niestety, zapadł w sen bez marzeń. Gdyby żył dłużej, to jest marzył dłużej, wówczas życie do snu jego inne by zupełnie wniosło pierwiastki, inne nadzieje i ziszczenia.
Z bólem konstatuję w tej książce brak zupełny samoistnej siły twórczej żydostwa. Wszystko, co jest w Kraju Staro-nowym, zostało wzięte i zapożyczone u innych, zręcznie zespolone, lecz obce. A gdzież jesteśmy my? Bezwątpienia, technika nie jest własnością narodową. To co wytwarza, przynosi ona w darze wszystkim, którzy zdolni są je wykorzystać. Lecz dobra ducha, gdzież one są? W przeciągu długiej wędrówki naszej po Kraju Staro-nowym nie spotykamy ani jednego poety hebrajskiego; z wyjątkiem Hagady Pesachowej, nie słyszymy ani jednego słowa hebrajskiego w odbudowanej Palestynie. Słyszymy wprawdzie, że wystawiają jakąś operę hebrajską, lecz niczego dokładniejszego nie dowiawiadujemy się o niej. Ja jednakże radbym się dowiedział czegoś więcej o charakterze muzyki owej opery i jej kompozytorze. I jedyny malarz żydowski, o którym jest mowa w książce, nie ukazuje się w swym swoistym charakterze artystycznym, który mógłbym odczuć jako żydowski. I tak pod wielu innymi względami, — jaźń żydowska, która tylko od Żydów, nie ze świata zewnętrznego pochodzić może nie została wyśniona.
Gdyby Herzl żył dłużej, gdyby żył jeszcze tylko dziesięć lat, byłby przeniknął głęboko walczące duchowo i dążące wzwyż żydostwo. Charter nie przyszedł — Bogu dzięki, że nie przyszedł. Przyszedłby przecież zawcześnie i zastałby naród nieprzygotowany, nawet tę część narodu, o którą przedewszystkiem chodziło. Zawiedziony w swych staraniach otrzymania charter’u i pozbawiony nadziei otrzymania go w czasie niedalekim, byłby się Herzl zwrócił od polityki zewnętrznej do wewnętrznej. I tu otworzyłoby się przed nim pole pracy, wobec którego wszystko inne cofnęło by się na dalszy plan. Tak dobrze się przecież złożyło, że szkoły hebrajskie w Palestynie, gimnazja, wywalczona technika, może nawet i uniwersytet, przybyły przed charter’em i jeszcze przybywać będą. Charter byłby tylko podstawą papierową; szkoły zaś są rzeczywistą i niezawodną okupacją kraju przez kulturę ducha. Herzl byłby to zrozumiał i działał na swój sposób — w stylu wielkim zawsze i wszędzie wielkim.