Strona:Teodor Jeske-Choiński - Poznaj Żyda!.djvu/197

Ta strona została uwierzytelniona.

nawet, nie ustrzeże się jego fortelów — tak wszystkich nagle oślepić może złoto.“
Pierwsza to w literaturze polskiej dobra, z głębi psychy żydowskiej wyłowiona sylwetka kupca żydowskiego.
Nie kochali Żydów: Przecław Mojecki („Okrucieństwo Żydowskie“ 1598), Sebastyan Miczyski („Zwierciadło Korony Polskiej“ 1618 r.), Piotr Skarga Pawęski („Żywoty Świętych“), lekarz Sleczkowski („Jasny dowód o doktorach żydowskich i t. d.“ 149. Gromousty kaznadzieja i patryota, Skarga, pisze o nich: „Lichwę w chrześcijany wmawiają, panów, rozmaite im zyski na arendach, mytach, karczmach, gorzałkach obiecując, okrucieństwa z ucisku nad poddanymi uczą, stan kupiecki psują, czeladź chrześcijańską chowając, od Chrystusa je odwodzą, i niewiasty chrześcijańskie, które im służą, brzemienne czynią na wzgardę wielką krwie chrześcijańskiej.“
„Nie szukajcie w prawach surowości przeciwko Żydom, ale pilnować należy, aby nie byli w mocy nas obdzierać,“ mówiło poselstwo kozackie do króla Jana Kazimierza. Skarga ta tłumaczy nienawiść Kozaków do Żydów i pogromy ich w czasie wojen kozackich. Nawet historyk żydowski, Grätz, zacięty, nieprzejednany wróg chrześcijan, nie pochwala ówczesnych Żydów polskich. „Odeszła od nich rzetelność i prawość — mówi w swojej „Historyi Żydów“ — jak opuściła ich prostota i zmysł prawdy. W oszukaństwie i przebiegłości znajdywali rozkosz, niby zwycięską radość. Uczyli szlachtę polską, jak upo-