Strona:Teofil Lenartowicz - Nowa lirenka.djvu/183

Ta strona została uwierzytelniona.
— 167 —

To po dawnych dworach
Srebro stało w worach,
Na srebrze jadali,
W jedwabiach chadzali;
Dziś jadają z gliny,
Mój Boże jedyny!

Lecz choć nie ma wiela
Bogactwa, wesela,
Chociaż więcéj biedy
Niżli było kiedy;
Wspomnij jeno komu
Że ma odejść z domu,
I z domu i z kraju:
Łzami się zaleje.
Na śmierć zatęschnieje
Po rodzinnym kraju.