Strona:Teofil Lenartowicz - Nowa lirenka.djvu/57

Ta strona została uwierzytelniona.
DO ANIOŁA STRÓŻA.


O! mój ty Aniele złoty
Z samego nieba przychodniu!
Bądź przewodnikiem sieroty,
Przez cale życie dzień po dniu.

Niech twoje pogodne oko
Ustawnie nademną czuwa,
Nad tą przepaścią głęboką
Kędy się ziemia obsuwa.