Ta strona została uwierzytelniona.
Tać wychowa ku Bożéj,
I ku twojéj pociesze.
25.
Poszły dzieci na jagody,
Aż nad leśne zaszły wody,
I we wielkim tam kłopocie,
Każą naprzód brnąć sierocie.
Brnęła, — brnęła, — utonęła!
A macocha zaś mówiła:
Nie żal mi tak sieroteczki,
Jak mi żal jéj koszuleczki.
26.
Raz biedna sierotka,
Nieszczęśliwe dziecię,
W ostatniéj koszulce
Chodziło po świecie.