Strona:Thomas Carlyle - Bohaterowie.pdf/32

Ta strona została skorygowana.

która kilka miesięcy do roku tonie w czarnych burzach, a lśni zato latem dziką pięknością, — która wznosi się tam ponad Oceanem Północnym, surowa i groźna, ze swemi wierzchołkami śnieżnemi, ryczącemi gejzerami, jeziorami siarczanemi, oraz przerażającemi przepaściami wulkanicznemi, — niby zburzone tudzież chaotyczne pole bitwy lodu i ognia. U brzegów tę dziką krainę okala pas ziemi rodzącej trawę, gdzie istnieć może bydło, a z jego pomocą i dzięki darom morza — potrafią również istnieć i ludzie: zdaje się, że żyli tam ludzie poetyczni, pełni głębokich myśli i wypowiadający je muzykalnie. Ileż rzeczy zatraciłoby się bezpowrotnie, gdyby Islandya nie była wytrysnęła z morza i gdyby nie odkryli jej Normanowie! Dawni poeci norscy[1], przynajmniej wielu z nich, przyszli na świat w islandyi.

Saemund[2], jeden z pierwszych tamecznych kapłanów chrześciańskich, w którym może pozostała jeszcze krzta czułości dla poganizmu, zebrał niektóre ze starych pieśni pogańskich (właśnie w epoce, kiedy poczęły one zanikać), — jak np. poemata albo pieśni o charakterze mitycznym, proroczym, głównie zaś religijnym: to właśnie badacze nazywają starą, czyli poetyczną Eddą. Edda jest to wyraz wątpliwego pochodzenia etymologicznego, oznaczający, jak przypu-

  1. Wyrazu tego: norski (norsk — nazwa narzecza starożytnego w Skandynawii) używam w znaczeniu: tyczący się pierwotnej mitologii skandynawskiej, lub szczepu, co ją wyznawał, albo języka, jakim ten szczep mówił, — celem odróżnienia od: normandzki, który ma znaczenie szersze co do czasu i przestrzeni, lub noryjski, co przypominałoby Norykę, prowincyę rzymską.
  2. 1057(?) — 1132