Strona:Trzy twarze Józefa Światły.pdf/112

Ta strona została przepisana.

części przedwojennej administracji państwowej, która obejmowała sprawy polityczne (np. starostów i urzędników wydziałów bezpieczeństwa w urzędach wojewódzkich), Policję Państwową oraz II Oddział SG. Zajmował się także tymi instytucjami Polskiego Państwa Podziemnego, które odpowiedzialne były za bezpieczeństwo (w tym kontrwywiadem AK) i przygotowania do reaktywowania Policji Państwowej po odzyskaniu niepodległości. W jednej z takich instytucji ulokowany był właśnie Lechowicz i kilka innych osób wykonujących zadania na rzecz PPR. Komórka, którą zarządzał Światło interesowała się więc ważnym obszarem w walce z „wrogiem wewnętrznym”, dzięki podejmowanym dochodzeniom mieli nadzieję dotrzeć do sieci agenturalnej, która istniała w KPP i w PPR. Równolegle z wydziałem, który objął Światło, podobne rozpracowania, skoncentrowane na przedwojennych służbach specjalnych, tzw. Defie (od nazwy wydziału Defensywa Polityczna Policji Państwowej), oraz tzw. dwójce (czyli kontrwywiadowi II Oddziału SG), które zajmowały się KPP prowadzone były przez I Wydział V Departamentu. Departamentem tym od 1945 r. kierowała Julia Brystygier, a wydziałem Henryk Piasecki. Żeby sprawy jeszcze bardziej skomplikować, „dwójkę” rozpracowywał, co oczywiste, Główny Zarząd Informacji WP, a ściślej biorąc, Wydział I Oddziału II GZI. Widać po tym, jak ważne po wojnie było dla komunistów to, co działo się w KPP, ale jednocześnie można zadać sobie pytanie, czy możliwe było sensowne koordynowanie pracy trzech różnych placówek znajdujących się w dwóch różnych resortach, ale zajmujących się w istocie rzeczy tym samym.
Przygotowania do uruchomienia „grupy specjalnej” Romkowski podjął w czasie wypełnionym wydarzeniami politycznymi, w których sam brał udział. Uczestniczył w posiedzeniu KC PPR (był jego członkiem), które odbyło się w dn. od 31 sierpnia do 3 września, gdzie publicznie i oficjalnie potępiono „odchylenie prawicowo-nacjonalistyczne”, a miejsce Gomułki zajął — dotychczas formalnie bezpartyjny — Bierut. Na posiedzeniu tym Romkowski nie zabierał głosu. Milczał również, jako jedyny spośród obecnych członków Biura Politycznego, Radkiewicz. Milczeli członek KC Mieczysław Mietkowski i członkini Centralnej Komisji Kontroli Partyjnej Julia Brystygierowa. Z osób związanych z MBP przemawiali Mieczysław Moczar i Grzegorz Korczyński, którzy zostali zaatakowani jako „gomułkowcy”, więc się bronili, oraz Konrad Świetlik, szef KBW i Franciszek Jóźwiak-Witold, Komendant Główny MO, którzy z kolei wygłosili antygomułkowskie dytyramby. Po tym posiedzeniu Romkowski przez pewien czas był zaabsorbowany tzw. przenoszeniem w teren uchwał KC, co odbywało się w formie narad partyjnych w poszczególnych WUBP z udziałem przedstawicieli kierownictwa MBP Kierownictwo resortu podjęło także intensywne prace nad oczyszczaniem bezpieki z „nosicieli” gomułkowskiej zarazy. Chyba więc dopiero w połowie września mógł zacząć przygotowywać się do wykonania postawionego przed nim zadania.