Strona:Tymoteusz Karpowicz - Odwrócone światło.djvu/178

Ta strona została przepisana.
kopia artystyczna

EUGENIKA
kalota ludzka w niej siedzenie
nażebrne większe od jedności
a po bokach we dwoje przędzione
samotnicze wycie do środka
rozgłośniejsze kiedy na zaplocie
 
to stąd wytryska nasercowo długa
radość chorału i nawecowane
ostrze śpiewu wycina w krtani
powietrznej carusa złociste ucho
we włochatym śpiewie
 
PS
saint-john perse prosi cię
abyś śpiewał do ostatniego
pulsu wieczoru niech
go śpiew w głąb nocy
odnosi