Strona:Tysiąc dziwów prawdziwych.pdf/51

Ta strona została uwierzytelniona.

ogromne skoki temperatury. W takiem Duason-City, mieście poszukiwaczy złota, termometr podnosi się latem do + 35° C, w zimie opada do — 57° C. Dziwna wyda się nam wioska w Irkucku (miasto zesłańców na Syberji, tak dobrze znane Polakom), podczas której panują temperatury 20⁰ — 30⁰ poniżej zera — jednakże siła promieni słonecznych jest w strefach tych tak ostra, że w południe, od strony słonecznej kapie woda z dachów. Każdemu dzisiaj wiadomo, że izotermy, warunkujące poniekąd klimat, zupełnie inaczej przebiegają, aniżeli stopnie szerokości geograficznej i dlatego nikogo nie powinno zadziwić, że taki Alger (półn. Afryka), znacznie bardziej na południe położony, niźli Palermo, stolica Sycylji, mimo to co zima ma kilka dni mroźnych. Istnieją miasta z miłym i niemiłym klimatem: w Payta siedem lat mogą nie padać deszcze, gdzieindziej, np. w Brukseli, ludzie na świat już przychodzą — jak mówią żartem — „w kaloszach i z parasolem“. W mieście tem bowiem przez ⅔ roku pada deszcz. Największe opady mają bodaj pewne okolice Indyj, najsuchszem miastem jest — Aden, kolonja angielska w Arabji, nad morzem Czerwonem, „wrota do Indyj“. Jest rzeczą cieka-