Strona:Ukarany psotnik.djvu/21

Ta strona została uwierzytelniona.
—   19   —

przeznaczone, w jego łóżku, pod prześcieradłem...

Zygmuś.

Ach, Irenko, jakaś ty pomysłowa!

Irenka.

Widzisz, a niedawno jeszcze mówiłeś, że kobieta ma długie włosy, ale rozum krótki...

Zygmuś.

Ech, to tylko tak z przyzwyczajenia... Wiem, że masz rozumek nielada, a i spryt także...

Irenka.

Dziękuję ci za to uznanie, ale bierzmy się do dzieła, bo nadejdzie... Mamy już tylko 10 minut!..

Zygmuś.

Dobrze! dobrze!

(Wyjmują z pod prześcieradeł drewienka