Strona:Unia Florencka.pdf/10

Ta strona została uwierzytelniona.

I cóż, czy mamy ręce opuścić i mówić: Unia Florencka to wielkie dzieło, lecz niemożliwe do wprowadzenia w życie?
Tak mówić i sądzić mogą jedynie ludzie albo małoduszni, albo nie mający wiary, ufności w Boga, w Jego pomoc.
Myśmy Chrystusowi. W Chrystusa wierzymy. Chrystusa miłujemy. Idźmy za Nim niebaczni na trud, znój i na cierpienia. Naśladujmy Chrystusa.
Módlmy się ustawicznie i zachęcajmy do modlitwy na intencję zjednoczenia wszystkich w Kościele Chrystusowym.
Usuwajmy precz od sprawy Unii nawet cień polityki, cień cezaropapismu.
Zabierajmy się do tej pracy z miłością. Miłujmy nie tylko tych, którzy są z nami w jedności kościelnej, lecz i tych, którzy są poza nią. Miłujmy nie tylko słowem lecz i czynem.
W naszych słowach, pismach, księgach niech zawsze będą prawda i miłość. Dawajmy przykład miłości, nawet miłości bohaterskiej, odpowiadającej na napaści przebaczeniem: „Ojcze odpuść“...
Nie chciejmy nikogo dla siebie samych zdobywać. Starajmy się o pozyskanie wszystkich dla Boga.
Sprzeciwiajmy się niezmordowanie tym wrogom dzieła Chrystusowego, którzy pragną narzucać, lub narzucają swój obrządek i język w modlitwie i nauczaniu.
Nie bądźmy ślepi na to, w co wierzą i co głoszą ci, którzy są poza jednością Kościelną. Wnikajmy głęboko w to wszystko, a zrozumiemy się tak, jak we Florencji wytłomaczono sobie nawzajem i pochodzenie Ducha Świętego, i czyściec, i chleb używany do Mszy Św. i prymat. Rozmawiajmy z nimi często. Urządzajmy wspólne konferencje.
Nie bądźmy głusi na pragnienia, żale, bóle tych, z którymi chcemy się zjednoczyć.
Idźmy za głosem Piusa XI, Papieża Unii, niezmordowanego na tem polu pracownika, pomimo niezliczonych trudności i przeszkód. Stosujmy się do jego zarządzeń jak najściślej. Daj Boże, aby Pius XI zbierał owoce siewu Eugeniusza IV, siewu Unii Florenckiej i to w jak najszerszym zakresie.
Głos o jubileuszu pięciowiekowym Unii Florenckiej coraz szerzej rozchodzi się po świecie.