Tylko nowy grób dodali
Sąsiedni wieśniacy,
Co z za góry powracali
Do ognisk, po pracy,
Bo zziębniętej Halki ciało
Pod krzyżem zostało.
............
Bo krzyż ojcem był, co wraca
Z otwartem ramieniem;
Śmierć gościńcem, bo odpłaca,
A motyl wspomnieniem.