Strona:Upominek. Książka zbiorowa na cześć Elizy Orzeszkowej (1866-1891).pdf/77

Ta strona została uwierzytelniona.
W ALBUMIE KOBIETY.

Nie mów, że starczy tobie róża biała
Do pocałunków rozkosznej słodyczy;
By poznać pieszczot urok tajemniczy,
Nie mów, że starczy tobie róża biała!

Nie mów, że starczy ci ranek różowy,
Aby zachwytów czerpać siłę nową;
Gdy jutrznia wschodzi barwą purpurową,
Nie mów, że starczy ci ranek różowy!

Nie mów, że starczy tobie wieczór szary
Do marzeń słodkich i rzewnej tęsknoty;
Gdy w mrokach gaśnie promień słońca złoty,
Nie mów, że starczy tobie wieczór szary.

Nie mów, że starczą ci pieśni słowicze,
Aby melodji odczuć rozkosz słodką;
O, rozmarzona ty wiosny pieszczotko,
Nie mów, że starczą ci pieśni słowicze!

Nie mów, że starczy ci piękno przyrody,
By żyć poezji harmonją radosną,
Czary jej w serce na długo nie wrosną:
Nie mów, że starczy ci piękno przyrody!

Nie mów, że starczą ci burze gromowe,
By odczuć trwogi i podziwu dreszcze;
Z piorunów grozy nie odczujesz jeszcze;
Nie mów, że starczą ci burze gromowe!


65