(Rzymianin) . . . pospolitej rzeczy (a która świat dzierży),
Tknięty afektem, zwłaszcza w chwili znamienitej,
— Jak Nil wzbiera — wylewa populus na forum,
Mało się trapiąc, czyli pełni ceremoniał.
Jemu grom sam upada w przestankach, jakoby
U wytwornego w dykcji pisarza heksametr.
W mumifikacji cedrowym balsamie. . .
Czasu Geniusz. . . . . . . . . . . . .
I w zodyjaku mnogo przyśpieszył . . . . . . . .
Z Kleopatry serca czyniąc Nil miłostek.
. . . . . . . . . . . . mam przy koniu ludzi.
Posuwistych, jak nowy z papyrusa sandał.
Określenia czasu:
Kolumna dotyka cieniem schodów. . . .
Słońce z dziewiętnastej kolumny przysionku
Zajaśniało, przybliża się sandałem złotym.
. . . raz rzekłam (o dromaderze), że jest strusiem piórem,
Poruszonem na wietrze palcami dziecięcia,
A to mówienie ryte jest na obelisku.
Szczekanie gdzieś szakala i chromy chód hyen.
b) Z Wandy przytaczam niektóre wyrażenia, wywołujące nastrój:
Akt I. Kmiety, czudy, boje, Lechy, róg turzy, przewielmożna pani, zapiew, siadują na przed-wnijściu, na kiju zaznaczę dla pamięci, szczyt (= tarcza);
Akt II. Kobzy dudarza, władyka, grodny, Łada, zawianiec, wypowieści, taśmica, prawo Miedzy święte;
Akt III. Runniki, na dumie cichej posiwieli, Walhalla, dziewka;
Akt V. Białota, wszech-samstwo.
c) Materjałem najpodatniejszym do takiej analizy techniki jest zwłaszcza Quidam. Jak Mickiewicz w Panu Tadeuszu posługiwał się takiem np. porównaniem, jak