Strona:Uwagi nad językiem Cyprjana Norwida.djvu/46

Ta strona została przepisana.

a) ogólny, to znaczy, że motywy jego są ogólnemi przyczynami każdego rodzaju bogacenia języka przez wszystkich wogóle pisarzów; b) specjalny, to znaczy, że motywy tkwią w charakterze i intencjach poszczególnego twórcy, w jego poglądzie na świat, w jego strukturze psychicznej, w jego kulturze i t. d. Uzasadnienie pierwsze decyduje o fakcie, drugie — o rodzaju powstających neologizmów.

§ 4. Zastanawiając się nad genezą neologizmów Norwida, możemy ustalić kilka przyczyn:
1) Powstawały nowe rzeczy, na które trzeba było wymyślić nowe nazwy; w tej dziedzinie Norwid stworzył mało neologizmów, wolał używać terminów obcych, spolszczonych, lub w oryginale.
2) Dla oddania kolorytu treści używa Norwid przedewszystkiem archaizmów i terminów technicznych. Neologizmy polegają na ustalaniu nowej pierwotnej treści dla słów, rozłożonych na ich części składowe. Często osiąga to przez operowanie wolnemi etymami. Tu można zaliczyć specjalny sposób stwarzania sugestywnych imion, np. Szołom, Bolej, Zwolon, Zabór, Stylec.
3) Najwięcej neologizmów wywołała głębsza analiza pojęć, rozróżniająca ich najsubtelniejsze odcienie i odmiany. Norwid stworzył swoistą, oryginalną filozofję słowa, którą w równie oryginalny sposób umiał się posługiwać.
4) Norwid, zajmując się kwestjami społecznemi, filozoficznemi, artystycznemi, nie miał częstokroć gotowej terminologji, koniecznej dla oddania właściwej myśli. Jak wielu filozofów tego okresu, i on zmuszony był uciekać się do nowotworów. Zresztą poczynał sobie dyskretniej, niż oni. Nie stworzył żadnego dziwadła językowego, kombinował bowiem jedynie pierwiastki rodzime. Nadto każdy swój nowotwór uzasadniał i skrupulatnie definjował.
5) Zresztą miał świadomą dążność do dysautoma-