Strona:Uwagi z powodu listu Polaka do ministra rosyjskiego.djvu/20

Ta strona została uwierzytelniona.

szego prawa, a nie tym, którzy ją dzierżą w samej swojej sile fizycznej. „Nie państwo do nas — są z tego powodu rozsądne słowa autora Listu — ale my do państwa powinniśmy mieć zaufanie, z tej prostej przyczyny, że państwo ma w ręku siłę, że co przyzna, może w każdej chwili odjąć“. I czyliż ono nie robiło tak ciągle? Czyliż nie odebrało konstytucyi Królestwu, Statutu Organicznego, ostatnich resztek autonomii, ostatnich ubezpieczeń religijnych, prawnych, językowych, kulturalnych kraju naszego? Nie mamy dziś, bo mieć nie możemy, żadnego zaufania do tego państwa i musi ono dopiero na zaufanie nasze zasłużyć, a uczynić tego nie może inaczej, jak przez zupełne zerwanie z całym dotychczasowym systemem swojej polityki polskiej.
I na czem właściwie miałyby konkretnie polegać owe niepojęte, nieuchwytne gwarancye od nas z góry wymagane? Nawołują nas do porzucenia mściwych rekryminacyi przeszłości, zbliżenia się bez uprzedzeń do wielkiego społeczeństwa rosyjskiego, oswojenia się bez przesądów z bogatym językiem rosyjskim, jednem słowem do rozbrojenia się. Niewiadomo doprawdy, co w tem dziwniejsze: nieznajomość czy też niedocenienie i samej sprawy i naszej dojrzałości samozachowawczej. Dojrzeliśmy zanadto, abyśmy naszą politykę narodową mieli fundować na mściwem rozżaleniu albo nienawistnym przesądzie. Mściwość jest cechą narodów słabych, a polski jest silny. Dlatego mógł on w lat 20 po rzezi praskiej porozumieć się z Rosyą Aleksandra I. Dlatego w 20 lat po rzezi galicyjskiej mógł porozumieć się z Austryą Franciszka Józefa. Ale w jednym czy w drugim wypadku wprzódy z tamtej strony zerwano z fatalnym systemem. W Rosyi niestety nakrótko, i niebaczna recydywa państwa rosyjskiego pociągnęła też za sobą odporny nawrót Królestwa Polskiego; w Austryi, gdzie nowy kurs został dotrzymany bez zwichnięcia, Galicya pomimo tak trudnych skądinąd warunków ogólno-politycznych i ekonomicznych, dotrzymała również wiary, bez jednego drgnięcia w okresie już przeszło dwa razy dłuższym ani-