Gdyby żył za czasów wielkiej rewolucji francuskiej — walczyłby na barykadach i, jak drugi Saint Juste, prowadził lud na zdobycie Bastylji; gdyby żył za czasów odkrycia Ameryki — włóczyłby się po morzach z Kolumbem lub z Pizzarem dokonywał dzieła podboju.
— „Dlaczego nie pisze pan pamiętników?“ — zapytał go Anatol France podczas wspólnej podróży po Argentynie. — „Byłaby to najpiękniejsza pańska książka“. Autor „Czterech jeźdźców Apokalipsy“ nie poszedł za radą France’a, nie napisał ani hiszpańskich „Miei prigioni“, ani pamiętników poety-conquistadora, w guście Alonsa de Ercilla[1] lub Blanca Fombony. W pomnikowem dziele Julia Cejador y Frauca: „Historia de la lengua y literatura castellana“ dochowało się tylko kilka notatek biograficznych, skreślonych ręką Ibaneza. „Jestem człowiekiem czynu — mówi on — i w życiu miałem ważniejsze zajęcia, niż fabrykowanie książek. Byłem agitatorem politycznym i prawie cała moja młodość ubiegła w więzieniu. Dwukrotnie skazywano mnie na karę śmierci. Znam wszystkie nieszczęścia, jakie mogą spaść na człowieka, nie wykluczając najstraszliwszej nędzy i głodu. Siedem razy wy-
- ↑ Alonso de Ercilla y Zúñiga, poeta hiszpański, autor eposu La Araucana (tłum. pol. Czesław Ratka).