jednego słowa. Jeżeli św. Eulogjusz umarł, jako męczennik w Kordobie, zawdzięczał to jedynie swemu niepohamowanemu fanatyzmowi religijnemu. Co się zaś tyczy Benita, Francuza z pochodzenia, to, nie chcąc być gorszym od swoich poprzedników, starał się, aby przed wyjazdem do Toledo w jednym z kościołów zjawiła mu się Dziewica i przyniosła nowy ornat.
Wkrótce później, w XI wieku, pojawiają się na widowni arcybiskupi, rycerze, prałaci w żelaznych zbrojach i z toporami w dłoni, conquistadorzy, którzy, zaniedbując swoje religijne obowiązki, dosiadają rumaków i wyruszają w pole. Są przekonani, że źleby służyli sprawie bożej, gdyby rok rocznie nie powiększali stanu posiadania kościoła o kilka miast i wsi. Pierwsi z nich byli Francuzami, mnichami z klasztoru Cluny, przysłanymi do klasztoru Sahagun przez l’abbé Hugo; oni to na znak suwerenności zaczynają używać tytułu „don“. Po pełnej tolerancji poprzednich biskupów, utrzymujących podczas panowania religji maurytańsko-arabskiej przyjacielskie stosunki z Żydami i Arabami, zaczyna się dziki fanatyzm zwycięskiego chrześcijaństwa.
Zaledwie arcybiskup Don Bernardo zasiadł na tronie arcybiskupim, już wykorzystał nieobecność Alfonsa VI, aby zgwałcić królewskie zobowiązania.
Zgodnie z traktatem uroczystym, zaopatrzonym podpisem króla, wielki meczet miał pozostać we władzy Maurów; ale arcybiskup wywiera wpływ na królową, czyni z niej wspólniczkę spisku i pewnej nocy w otoczeniu kleryków i robotników wyłamuje bramy meczetu, aby go „oczyścić“. Nazajutrz Saraceni, którzy przybyli, aby odprawić swe modły z twarzami, zwróconemi ku wschodzącemu słońcu, widzą, że
Strona:Vicente Blasco Ibáñez - Gabrjel Luna.djvu/79
Ta strona została przepisana.