Strona:Vicente Blasco Ibáñez - Mare nostrum.djvu/10

Ta strona została przepisana.

szaty, obute w purpurowe ciżmy, na których widniały jeszcze złote orły, ostatni symbol majestatu rzymskiego.
Cesarzowa panowała naprzód w Nicei, ostatniem schronisku imperatorów bizantyjskich w okresie, gdy w Konstantynopolu utrzymywała się dynastja łacińska, jaka pochody krzyżowe przywróciły na tron. Następnie, po śmierci Watacesa, śmiały Michał Faleolog zdobył ponownie Bizancjum i zwycięski awanturnik począł ubiegać się o rękę cesarzowej. Przez szereg lat umiała się opierać zalotom, aż uzyskała wreszcie pozwolenie brata Manfreda, który został w tym czasie królem Sycylji, na powrót do ojczyzny. Fryderyk już był umarł: Manfred walczyć musiał jednocześnie z wojskami papieskiemi i bronić się przeciw najazdowi francuskiemu, jaki wywołali papieże, ofiarują? koronę Sycylji Karolowi Andegaweńskiemu. Młoda cesarzowa grecka, ledwie zdążywszy wylądować, dowiedziała się o śmierci brata, poległego w bitwie pod Berewentem. Ratowała się ucieczka wespół z bratowa i bratankiem. Schroniły się obie w Lucerze, bronionej przez Saracenów, niegdyś pozostających w służbie u Fryderyka. Ci tylko pozostali wierni jego pamięci.

Wkrótce jednak zamek wpadł w ręce wojsk papieskich i małżonka Manfreda, osadzona w więzieniu, wyzionęła niebawem ducha. Ostatni potomkowie rodu, wyklętego przez Rzym, wyginęli wespół z bratową i bratankiem. Schroniły się zylisy. Wszyscy jej bliscy pomarli: brat Manfred, brat przyrodni, poetyczny a nieszczęsny Enzio,[1] bohater tylu poematów. Bratanek jej, rycerski Konradyn, złożyć miał głowę w kilka lat potem pod toporem katowskim za chęć dochodzenia swych praw.

  1. Enzio lub Enricio (Henryk), król Sardynji, syn naturalny Fryderyka II, sam będąc poetą, sławiony był przez wszystkich współczesnych mu poetów