Strona:Władysław Łoziński - Skarb Watażki.djvu/173

Ta strona została przepisana.
— 169 —




VI.
Kawaler Casanowa de Seingalt.

Po odejściu doktora Bambera. Fogelwander począł dalej rozmyślać o swoich planach. Im dłużej myślał, tem bardziej przychodził do przekonania, że drogą prostą, przemocą, użyciem siły otwartej, pomocą władz, nie zdoła wydrzeć pięknej niewolnicy Szachinowi, który przeciw podobnym środkom z góry musiał się ubezpieczyć najzupełniej. Nie pozostawało nic innego, tylko chytrość na chytrość. Trzeba było walczyć fortelem i podstępem.
Trzy dni miał Fogelwauder czasu do obmyślenia kampanii przeciw Szachinowi. Aż do tego terminu mógł być