Strona:Władysław Łoziński - Skarb Watażki.djvu/7

Ta strona została uwierzytelniona.




WSTĘP.

Przed dwoma laty powziąłem był zamiar napisania szeregu powieści, malujących pewne warstwy społeczeństwa polskiego z drugiej połowy XVIII-go wieku, tej epoki u nas nadzwyczaj malowniczej, przejściowej, pełnej najdziwaczniejszej gry kontrastów, olśniewającej kalejdoskopem cieni, blasków i barw najrozmaitszych, epoki zatem nadzwyczaj wdzięcznej dla imaginacyi powieściopisarzy, a dotąd jeszcze bardzo niedostatecznie wyzyskanej.
Niechcąc pomnażać już i tak dość sporej liczby autorów, którzy jako mniej lub więcej nieszczęśliwi naśladowcy Rzewuskiego, Chodźki, Kaczkowskiego, obierali sobie przedewszystkiem za temat społeczeństwo wyłącznie szlacheckie z