zmieniono przedewszystkiem redakcję naszych statutów: w c. 23 wymieniona niedziela Letare zamiast Judica, art. XXXV; w c. 24 opuszczono słowo parlamenta, art. XXXIV; w c. 29 rozszerzono znacznie tekst, dodając także ustęp o pismach oficjałów biskupich, art. XVI; c. 4 i 34 przerobiono zupełnie w art. V, podobnie c. 41 w art. XLVIII, c. 46 w art. I, a c. 54 w art. IV; pominięto dalej zupełnie c. 21, 26 i 32, a natomiast pomiędzy c. 51 a 52 naszych statutów wtrącono nowe, może oryginalne postanowienie: De ovatione scolarum jako art. LVI. Te zmiany nie są wcale przypadkowe, przez błędne przepisywanie kopistów spowodowane, ale są zmianami celowemi, wywołanemi odrębną redakcją samych statutów. Zdaje się bowiem nie podlegać wątpliwości, że zmiany tekstu w c. 23, 24, 29 o pieczęciach plebanów i 41 o absolucji od ekskomuniki, tudzież pominięcie zupełne c. 21, wymieniającego bóstwa pogańskie, a dodanie w statutach poznańskich art. LVI o zwyczajach żaków, dadzą się jedynie tylko wytłumaczyć stosunkami lokalnemi, to jest zupełną odrębnością miejsca powstania jednej i drugiej redakcji. Lecz nietylko co do miejsca, ale także i co do czasu powstania redakcje te się różnią. Świadczy o tem wymownie opuszczony w statutach poznańskich c. 32, polecający odbywanie co soboty procesji na intencję usunięcia schizmy w kościele i na intencję powodzenia Królestwa polskiego, króla i książąt. Został on widocznie sformułowany, jak wyżej zaznaczyliśmy, przed wyborem Marcina V, który schizmę usunął, więc go w statutach poznańskich, wydanych dopiero po powrocie biskupa Andrzeja ze soboru w Konstancji, kiedy schizma już była usunięta, opuszczono. Pominięto jednak i dalszą część tego postanowienia o modłach za państwo, króla i książąt dla tego, bo w obrębie prowincji gnieźnieńskiej takie modły były zdawna przepisane i w księgach liturgicznych zaznaczone, natomiast w prowincji lwowskiej, która właściwie dopiero od zjazdu Jagiełły z Zygmuntem luksemburskim w Lubowli w marcu 1412 bezspornie do Polski należeć miała, postanowienie takie musiało być wyraźnie wydane i na synodzie usankcjonowane.
Statuty więc z ręk. 1627 były nietylko gdzieindziej zredagowane, ale były nadto wcześniejsze od statutów poznańskich.
Strona:Władysław Abraham - Najdawniejsze statuty synodalne.djvu/44
Ta strona została uwierzytelniona.