Strona:Władysław Abraham - Stanowisko kuryi papieskiej wobec koronacyi Łokietka.pdf/26

Ta strona została uwierzytelniona.

Między Polską a Węgrami powstało równie dziwne naprężenie stosunków pomimo niedawnej jeszcze ścisłej przyjaźni tak, że Łokietek wystąpił nawet ze skargami w Kuryi[1], a nadto Polska była naturalnym wrogiem jednego z wybitniejszych stronników Ludwika bawarskiego, margrabiego brandenburskiego Waldemara. Wszak przez podstępne działania margrabiów brandenburskich spowodowaną została utrata Pomorza gdańskiego i odtąd prawie nie ustawała walka między Waldemarem a Polską. W r. 1315 przychodzi do skutku przeciw niemu przymierze Łokietka z królami Danii, Szwecyi i Norwegii tudzież książętami Rugii, Pomorza i Meklemburga[2], czego następstwem jest wyprawa z r. 1316[3]; w r. 1317 znowu wre wojna[4] i tak ciągle. A gdy Polska w tym czasie dążąc do zjednoczenia, udała się do Kuryi z prośbą o zezwolenie na koronacyą księcia, nadarzała się dogodna sposobność stworzenia nowych trudności drugiemu i to może najgroźniejszemu ze sprzymierzeńców Ludwika Janowi czeskiemu. Koronacya Łokietka mogła wywołać walkę z Czechami, więc ten sprzymierzeniec uwikłany gdzie indziej, był dla sprawy głównej stracony. O tych wszystkich możliwościach dobrze wiedziano w Avignonie a poselstwo polskie bawiące tam równocześnie z królem Robertem, który

    sche Akten. l. c. Nr. 74), miał więc trwać do Bożego narodzenia r. 1320. I ten list datuje się więc z czasu między 25. grudnia 1319 a 5. września 1320: Ale koniec tego listu rzuca charakterystyczne światło na zachowywanie się Fryderyka austryackiego we Włoszech, więc go tu przytaczamy: Miretur preterea tue deuotionis grata sinceritas preconio multe laudis attolli, quod contra Canem de la Scola fidelium eiusdem ecclesie perfidum persecutorem et hostem sicut benedictionis filius negocium assumpsisti intendens illud sicut accepimus prosequi uiriliter et potenter. Cum igitur fidelium ciuitatis et districtus Paduanensis ac Marchie Teruisine et aliarum partium uicinarum contra quos idem Canis validiores sue tyrannidis latratus emittit et eis rabidiores morsus solite pestis infigit sub tui nominis umbra respirent. Magnitudinem tuam paterno rogamus et hortamur affectu et per Dei misericordiam obsecramus, quatenus, quod tibi super hoc dedit supremi Regis benignitas inchoari prompta magnanimitate continuans ad illius edomandam superbiam ac vires et conatus nepharios elidendum, ut idem fideles de ipsius Canis faucibus liberentur in potentia virtutis altissimi tam celeriter quam potenter uictoriosa strenuitate procedas«. Cod. Camerac. fol. 117 v. Nr. 328.

  1. Zob. Dodatek nr. I. Gdyby tu chodziło o jakieś przygodne pograniczne napady byłby się niewątpliwie Łokietek przed papieżem nie skarżył, ale zapewne dawne stosunki przyjazne z dworem węgierskim musiały ustać. Akt ten datuje się jeszcze z czasów przed koronacyą Łokietka.
  2. KDWP. II. Nr. 976.
  3. Świadczy o tem zapiska rocznika Małopolskiego, na którą dotąd nie zwrócono uwagi: »1316 Hic (Wladislaus) intravit provinciam Saxonie anno mortalitatis« Mon. Pol. III. str. 188.
  4. Zob. Potkański, Zdrada Wincentego z Szamotuł, Kraków 1899. str. 4 i 5.