Strona:Władysław Abraham - Założenie biskupstwa łacińskiego w Kamieńcu Podolskim.pdf/18

Ta strona została uwierzytelniona.

istniejących źródeł współczesnych stwierdzić tylko możemy, że w drugiej połowie wieku XV spotykamy różnych, chociaż nielicznych, kanoników kamienieckich, lecz żadnego z dostojników prałatów kapitulnych nie powiodło nam się odszukać. I tak w r. 1484 występują w aktach konsystorza lwowskiego jako kanonicy kamienieccy, Jan Myszkowski i Jakób, w r. 1489 Stanisław de Sluzehow zarazem oficyał biskupi, w r. 1493 Andrzej Jarocki, w r. 1494 Jan Bracławski[1], a w latach 1503 i 1504 pojawia się w aktach grodzkich lwowskich Seweryn Herburt, zarazem notaryusz królewski, w kancelaryi królewskiej dobrze zasłużony[2]. Te nieliczne wzmianki ówczesne o kanonikach kamienieckich zdają się świadczyć, że akt biskupa Mikołaja Łabuńskiego, określający skład kapituły nie został w całej pełni wykonany, że nie wszystkie nawet kanonie bywały równocześnie obsadzone tak, że z czasem trudno było właściwie nawet mówić o istnieniu kapituły. Wymownie bardzo kreśli stosunki te prymas Jan Łaski w piśmie swem z 31 lipca 1529 r. do ówczesnego arcybiskupa lwowskiego, aby po śmierci biskupa kamienieckiego Wawrzyńca Międzylewskiego objął administracyę osieroconej dyecezyi[3]. Prymas odniósł się z tą sprawą do arcybiskupa z tego powodu, że się tem nie mogła zająć kapituła, bo jej wcale nie było, gdyż dyecezya ta w tych czasach posiadała równocześnie jednego lub najwyżej dwóch kanoników i to nie nadających się do zarządu dyecezyą. Nie ulega wątpliwości, że ten zupełny upadek kapituły był wypływem braku odpowiedniej dla niej dotacyi, ta bowiem którą biskupi kamienieccy jej wyznaczyli, musiała być zbyt szczupłą a przytem była bardzo niepewną wskutek częstych napadów tatarskich, które ziemię podolską pustoszyły, a tem samem i kościół odpowiedniego dochodu z jego majątków pozbawiały. I dotacya samych biskupów kamienieckich jakkolwiek w przywilejach nadaw-

  1. T. I. f. 85 v, 111, 299, 311, 435 i 449.
  2. Akta gr. i ziem. T. IX, str. 215 i XVII, str. 501.
  3. »Qua propter cum non sint, qui illius ecclesie nomine capitulum iure representare possent, quique ob hoc vocandi essent, ut illius viduate et suo pastore destitute ecclesie cum capitulo sic, ut ius est, consultum esset, unus enim aut ad maximum duo canonici in diocesi illa vix reperiri verisimiliter possent, et hii quidem ad tantum gerendum episcopale fastigium eiusdemque ministerium, ut novimus nos, novit quoque Paternitas vestra, minime idonei, idcirco Paternitatem vestram hortamur, ut saltem iure suo metropolitico, ecclesiam diocesimque illam hoc potissimum necessitatis tempore visitet...« (Ulanowski, Acta capitulorum II. Monum. medii aevi hist. T. XVI, nr. 810, str. 387).