Wytrwałość wychodziła w Brukselli od 3o-go października 1864 r. do 25-go maja 1865 r. pod redakcyą Władysława Sabowskiego. Dziennik ten zamierzał »naród pokonany, w walce orężnej rozbudzić do nowych działań, którym wytrwałość zapewni zwycięstwo^, potępiał tych, co » szczepią ideę biernego oporu«. J. Kurzyna, reprezentant i pełnomocnik rządu narodowego, ogłaszał w tem piśmie swoje rozporządzenia. Wówczas pewne stronnictwo na emigracyi werbowało ochotników do papieskich legionów w Rzymie. Nie wchodząc w kwestyę, czy mieli lub nie racyę, nie można czytać bez uśmiechu w jakiej formie Kurzyna się temu sprzeciwiał. Oświadczał 1-go października 1864 r., że »przyjęcie służby wojskowej bez pozwolenia rządu narodowego u obcego państwa, wedle artykułów 17-go i 21 — go kodeksu cywilnego, powoduje z utratą charakteru Polaka, pozbawienie wszystkich praw tak cywilnych, jak i politycznych, obywatelowi polskiemu przysługujących“. J. Kurzyna wiedział, że Polacy byli pozbawieni praw przez Moskali, a on z Londynu nie mógł artykułów kodeksu zastosować do nikogo za granicą.
Styl Sabowskiego przypomina, często napuszystość prozy Mierosławskiego; przepowiada on naprzykład, że zanim Moskwa dojdzie do wyniszczenia sił Polski, »ta pijąc wszystkiemi porami ciała pył myśli unoszący się w atmosferze politycznego ruchu, stanie cała, aby w okrwawione ręce pochwycić jeszcze raz miecz, na którego ukucie dziesięć wieków istnienia politycznego i wiek cały rewolucyi społecznych się składało«.
Rząd narodowy, można powiedzieć, że już w Warszawie nie istniał. Sabowski, na zasadzie słów Chrystusa, że gdzie trzech was będzie w imię moje, tam ja będę, utrzymywał, że »trzech ukrywających się spi-
Strona:Władysław Mickiewicz - Emigracya Polska 1860—1890.djvu/163
Ta strona została przepisana.