cznym pomiędzy człowiekiem a ludzkością« i potępiał jednostki »wyklinające narodowość, rodzinę i samą nawet indywidualność człowieka, jako społeczeńską zawadę«. Ognisko nie znalazło czytelników i poprzestało na dwóch numerach.
Wiara, pod redakcyą księdza Kazimierza Żulińskiego, wychodziła od 13-go maja 1866 r. do 24-go października 1867 r., drukowano ją w Bendlikonie. Pismo to było organem Stowarzyszenia kapłanów polskich na emigracyi. »Po strasznych losach ojczyzny, czytamy w prospekcie Wiary, pielgrzymstwo nasze mnoży się i mnoży, a my bez ziemi tułacze, idziem świadczyć narodom o walce, niesprawiedliwości i gwałcie zadanym ojczyźnie naszej, idziem niepokoić ludy, aby się upamiętały i złączyły ku obronie prawdy. Idziem z swoimi do swoich na obcej ziemi, dzielić się ze słowem pociechy, nadziei i tego spokoju, jaki płynie czystym i nieprzerwanym zdrojem z pod stóp Chrystusowego krzyża«.
Wiara ogłosiła niektóre ciekawe ustępy z religijnych prześladowań na Litwie, na przykład: Pięć dni męczeństwa parafii Bobowieńskiej w 1866 r. i ostatnie wypadki wysłania z Wilna zgromadzenia Wizytek, spisane według zeznań naocznego świadka. W Tygodniku katolickim z 2-go sierpnia 1867 okazał się artykuł pod tytułem: Niepojęte wyroki Boże i grzeszne i niedorzeczne sądy ludzkie, którego autor przeklinał i rząd narodowy i powstanie. Wiara odpowiedziała skargami na zachowanie się księży Zmartwychwstańców podczas walki narodowej i na list otwarty księdza Kajsiewicza »do braci grzesznie spiskujących«. »Ta wielka liczba kapłanów tułaczy o jakiej w dziejach mało gdzie słyszano dotąd«, jak się wyrażał pro-
Strona:Władysław Mickiewicz - Emigracya Polska 1860—1890.djvu/165
Ta strona została przepisana.