Strona:Władysław Mieczysław Kozłowski - Powstanie wielkopolskie w roku 1848.pdf/24

Ta strona została skorygowana.

Teofil Wiśniowski wyruszył był w dniu oznaczonym, t. j. 21 lutego, z sześćdziesięciu powstańcami i po kilku zwycięstwach nad drobnemi oddziałami otrzymał wiadomość o odwołaniu powstania. Rozwiązawszy więc oddział, sam ukrył się w pasiece, przebrany za księdza. Lecz zdradzony przez dwóch chłopów, schwytany został przez władze austryjackie i zginął mężnie na szubienicy we Lwowie, 31 lipca 1847 r., razem z Józefem Kapuścińskim, który rozpoczął powstanie w Pilznie i obezwładnił tem burmistrza, podniecającego chłopów do rzezi. Dotąd corocznie urządzają mieszkańcy Lwowa obchód żałobny w dniu tym na cmentarzu Łyczakowskim, gdzie pogrzebani są ci dwaj męczennicy.
W Poznańskiem, jak wiemy, rząd uprzedził powstanie przez uwięzienie większej części przywódców. Rząd wytoczył uwięzionym proces. Wszystkich oskarżonych było 254. W liczbie ich był głośny już wówczas uczony Karol Libelt. Mierosławski był głównym oskarżonym. Wygłosił on świetną mowę, oskarżając rządy zaborcze, wyjaśniając zasady Towarzystwa Demokratycznego i prawa narodu polskiego.
Cała ludność Berlina z ogromną sympatją śledziła przebieg sprawy; najwybitniejsi pisarze, w tej liczbie poeta Jerzy Herweg z żoną Ewą, odwiedzali więźniów. Pisma zaś wszystkich narodów powtórzyły mowę Mierosławskiego, która zawierała, rzec można, program dążności wszystkich ludów.
Sąd skazał ośmiu spiskowców na ścięcie; wielu innych na wieczne więzienie, innych spotkały lżejsze wyroki; 133 uwolniono od odpowiedzialności.
Powszechna sympatja ludności niemieckiej dla więźniów i liberalne prądy w ówczesnych Prusach były przyczyną, że wyroków śmierci nie wykonano. Tylko jednego Babińskiego, osobno sądzonego, który jako emisarjusz bronił się w chwili aresztowania, rozstrzelano w Poznaniu (na placu Działowym, 1 lutego 1847 roku). Innych skazanych osadzono w więzieniu Moabickiem w Berlinie, skąd ich niebawem uwolniła rewolucja 1848 r.