„Ludzie — mówi którzy tu przychodzą z innych stron Polski, są przekonania, że góral jest leniwy. Jest to zdanie całkiem fałszywe. Góral pracuje chętnie, pracuje z zapałem, ale musi lubić dany rodzaj pracy, musi rozumieć jej cel i pożytek. Nie lęka się on i nie leni podjąć olbrzymiego trudu, który dla kogo innego może się wydać bezsensownym wobec nikłości jego skutków, jeżeli on, góral, ten skutek rozumie i ceni. Trzeba przyjrzeć się góralowi, korczującemu kawał pola, gdzieś na nowinie. Całemi dniami, od świtu do ciemnej nocy, widać miotającego się z zażartą gwałtownością człowieka. — I tak jest zawsze i wszędzie tam, gdzie góral pracuje ze świadomością celu swojej pracy. Praca w lesie i wogóle około drzewa idzie gładko i wartko, wydając w krótkim czasie ogromny rezultat. Z wiosną oranie, sianie, skrudlenie, siekanie skib odbywa się z namiętną gwałtownością. Goni górala jego własny temperament, i ta wiosna tak krótka i to lato, które ledwo błyśnie, już gaśnie. — Temperament górala, ten system nerwowy, naładowujący się energją w sposób gwałtowny i wyładowujący ją z równą gwałtownością, kierowaną stale przez niezmąconą rozwagę, temperament ten jest w sposób cudowny przystosowany do zewnętrznych warunków istnienia w tym kraju”.
„Góral — wywodzi dalej — ze swemi rasowemi przymiotami temperamentu, władającego sprawną i zręczną organizacją ciała, pracował w warunkach własnej obyczajowej kultury, zgodnie z jej społecznemi
Strona:Władysław Orkan - Wskazania.djvu/13
Ta strona została uwierzytelniona.