to ewangelja podnisła na codzień, wywołująca ducha z gminu, tworząca życie górniejsze — to władza światła, nie mroku. A jeśli do walki stanie, to nie używa sposobów nikczemnych — w pierś piersią, w puklerz puklerzem o zasady bije!
Taką my politykę, podnoszącą, za godną siebie pojmujemy.
To ustaliwszy, możemy się zastanowić: jaką winna być polityka Podhala?
Nim przyjdziemy do istoty rzeczy, musimy wpierw przejść charakter podłoża, na którem takie a nie inne drzewko ma gruntem uzasadnione prawo, jak i możność rostu — musimy uzasadnić od korzenia, co już w okwicie samo się tłumaczy: jako świadomość siebie.
Nic nie tworzy się w oderwaniu. — Nie zaczepia się mostu na powietrzu. — Jak w każdej dziedzinie twórczej, dzieło nowe wiąże się z podstawą, jest ogniwem złączonem z innemi, sięgającemi wstecz do zmierzchłych czasów — tak i w dziedzinie polityki tradycja jest wskazem linji na przyszłość.
Jak w Polsce przeszłej, w czynach i pismach wymienionych wyżej, w polityce wschodniej Batorego i południowej Władysława, a po upadku, w manifestach Towarzystwa Demokratycznego, są dyrektywy zasadnicze dla linji politycznej jutra — tak i Podhale (że małe z wielkiem porównamy), jedyna z ziem w składzie Rzeczypospolitej, mająca swoją własną, oryginalną piękną tradycję, ma też z przeszłości honorowej i dla politycznej swej dąży wskazania.
Strona:Władysław Orkan - Wskazania.djvu/73
Ta strona została uwierzytelniona.