du, o rozwój jego celowy i mądry w każdej dziedzinie, o arystokratyzację jego ducha, a demokratyzację urządzeń społecznych i władnych na całym obszarze Rzeczypospolitej, o władztwo świadomego obowiązków ludu-narodu.
Więc wniosek prosty: Winniśmy iść pospólnie z ruchem ludowym w Polsce.
Ba — lecz ruch ten rozszczepił się na kilka kierunków, zwalczających się wzajem — a niektóre onych pilne postulaty sprzeczne są z interesem ludu podhalańskiego lub też go mało dotyczą.
Weźmy pierwszą z brzegu reformę rolną. Rzecz ta o tyle dotyczy Podhala, że przy parcelacji, jeśli jeszcze miejscowe czynniki dopuszczą, gdzieś na dalekich kresach jakiś mały odsetek ludu, i to najenergiczniejszych, mógłby, stąd wyemigrowawszy, jakieś odłogi zakupić. Czy to na dobre Podhalowi i im samym-by wyszło — śmiem wątpić.
Dalej — oclenie wywozu produktów rolnych. Interesem całej masy bogatszych chłopów dólskich, którzy produkta sprzedają jest, by cła na wywóz zniesiono — a znów przeciwnie, Podhala i całej połaci ziem górskich, gdzie się zboże kupuje, nie sprzedaje, interesem jest, by cła wyższe wstrzymywały wywóz chleba z kraju. Tu interes chłopa pokrywa się z interesem robotnika i inteligenta. — I więcej takich sprzeczności, których tu nie czas rozwijać.
Reasumując: — Jak Podhale odrębne ma od innych ziem warunki gospodarcze — jak przyroda jego
Strona:Władysław Orkan - Wskazania.djvu/77
Ta strona została uwierzytelniona.