Strona:Władysław St. Reymont - Z ziemi polskiej i włoskiej.djvu/268

Ta strona została uwierzytelniona.
— 268 —

Święty January jest tem samem dla Neapolitańczyków, czem św. Antoni dla Padwy i Wenecji — nazywają go też przez szacunek i wielką miłość La Sua Eccelenza San Gennaro!
Wspaniały kościół „Ekscelencji“ zawiera właściwie trzy kościoły w sobie, razem połączone, na prawo wznosi się tak zwane: il Tesoro di San Gennaro (Skarbiec św. Januarego), po lewej starożytna bazylika św. Restytuty, a w środku główny kościół: il Duomo.
Kościół ma kształt krzyża łacińskiego. Sto kilkadziesiąt kolumn z granitu wschodniego podpiera sklepienia i tworzy trzy nawy.
Zwłoki św. Januarego leżą w trybunie wielkiego ołtarza, tworzącej rodzaj świątyńki, przepysznie ozdobionej, fundowanej przez kardynała Caraffę.
Tesoro di S. Gennaro, z początku XVII-go wieku — wielka i wspaniała kaplica. Bronz, marmury, złoto, porfir, lapis-lazuli, materje jedwabne, heban — składają się na całość przeładowaną ozdobami, ale w najczystszym guście neapolitańskim.
W głównym ołtarzu zachowują się flaszeczki z krwią świętego męczennika i jego głowa.
Kaplica była tak przepełniona, że z wielkim trudem, bocznemi drzwiami, dostałem się do środka, niezbyt daleko od ołtarza wielkiego. Tysiące świec i lampek płonęło na ołtarzu i w całej kaplicy. Stopnie ołtarzy, kolumny, lichtarze nawet tonęły pod masą kwiatów. Przysłonięte okna rzucały posępny cień, w którym te masy żółtych świateł tworzyły niby mozaikę bizantyjską, rozbłyskującą tłem złotem. Z wielkich bronzo-