Niestety jednak! Kamienie mówić nie mogą. A one jedne tylko pozostały jako nieme świadki młodocianych przeżyć tego chłopięcia, które pośród nich ujrzało dzienne światło i które pośród nich zaprawiało się do życia wielkiego Apostoła i wielkiego Świętego. Innych bowiem świadectw, dotyczących tego pierwszego okresu życia Świętego zupełnie niema. Ze skąpych zapisków współczesnych, dotyczących zresztą tylko pośrednio jego osoby, można wywnioskować jeno tyle, że Jacek urodził się r. 1183 i że jako kilkunastoletni młodzian opuścił dom rodzicielski, udając się do Krakowa, gdzie jego dalszem wychowaniem kierował brat ojca, ks. Iwo Odrowąż, kanonik katedralny, kanclerz książęcy, a w końcu biskup krakowski.
Późniejsi żywotopisarze Świętego podają, że ojciec św. Jacka nazywał się Eustachy, czyli jak wówczas mówiono Ostafiej, a matka Beata, czyli Bożenna i że Jacek miał brata, imieniem Jakóba, ożenionego z niejaką Przybysławą, którą Święty, już jako zakonnik, prawie umarłą, cudownie do życia przywrócił. Jeszcze późniejsze podania, mówiące jakoby bł. Czesław był rodzonym bratem św. Jacka, okazały się błędne, a powstały skutkiem fałszywego pojmowania wyrażenia łacińskiego „familia“, którem to wyrażeniem w wiekach średnich i starożytnych
Strona:Władysław Staich - Św. Jacek.djvu/13
Ta strona została uwierzytelniona.