Zbyteczne dodawać, że duch świątobliwości między „Siostrami pokuty“ najwyżej kwitnął wtedy, gdy pośród nich przebywały jeszcze obie czcigodne niewiasty, Iwonja i Bożenna i gdy do „domu Odrowążów“ dolatywał jeszcze żywy głos św. Jacka. Świętość bowiem najłacniej udziela się bezpośrednio. Dowodzi tego mnogi zastęp Świętych, błogosławionych i świątobliwych, otaczających osobę Jacka, gdzie oprócz bł. Czesława, stoją jeszcze bł. Sadok z czterdziestu ośmiu towarzyszami, umęczonymi roku 1260 w Sandomierzu przez dzikich Tatarów. Obok nich wybija się czcigodna postać pierwszego biskupia Litwy i wiernego towarzysza apostolskich podróży św. Jacka, i wychowanka krakowskiego klasztoru, bł. Wita, u którego grobu, położonego obok grobu Jackowego działy się liczne cuda, a którego tylko gwoli późniejszego niedbalstwa nie wyniesiono na ołtarze.
Do takich zapomnianych „Świętych“ należą także trzej młodzieńcy, równie cudami tamże słynący i równie wychowankowie Jackowi, Wiesław, Władysław i Wacław. W krakowskiej szkole św. Jacka uświęcał swoją duszę równie „błogosławionym“ nazywany, niejaki Sanktes, który doznawszy od Jacka łaski cudownego wskrzeszenia syna, razem ze synem do zakonu
Strona:Władysław Staich - Św. Jacek.djvu/38
Ta strona została uwierzytelniona.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e5/W%C5%82adys%C5%82aw_Staich_-_%C5%9Aw._Jacek.djvu/page38-1024px-W%C5%82adys%C5%82aw_Staich_-_%C5%9Aw._Jacek.djvu.jpg)