Strona:Władysław Sterling - Dziecko psychopatyczne.pdf/9

Ta strona została uwierzytelniona.
— 7 —

zywamy tikami. Skurcze te, które początkowo stanowią naturalną reakcję na odpowiednią sytuację lub też są tylko ruchem obronnym albo też wyrazem mimicznym, z biegiem czasu uniezależniają się z pod wpływu słabej woli dziecka, przekształcają się w ruch bezcelowy, przesadny i nieodpowiedni i, jak to trafnie określa Strohmayer, „stają się same sobie celem”. Powodują one powstawanie najrozmaitszych objawów, jak grymasy twarzy, mruganie powiekami, pociąganie nosem, kiwanie i kręcenie głową, unoszenie ramion, przekrzywianie kręgosłupa, trzepotanie ramionami, drapanie, pocieranie rąk, chrapanie, dmuchanie, gwizdanie, plucie, podrygiwanie i podskakiwanie. Niektórym z wymienionych ruchów towarzyszy niekiedy niepohamowane wyrzucanie z siebie różnych nieprzyzwoitych wyrazów. Ruchy te ustają całkowicie podczas snu i potęgują się pod wpływem wzruszeń i afektów, natomiast koncentracja uwagi i natężenie woli wpływa na nie hamująco. Towarzyszy im często uczucie przymusu psychicznego i niepokoju. Dopiero po szeregu wyładowań ruchowych dzieci doznają pewnej ulgi.
Do zjawisk natury pokrewnej należy skłonność do gryzienia paznokci, skubania skóry i włosów, dłubania w nosie i t. p. Gryzienie paznokci — objaw par excellence psychopatyczny — przetrwać może niekiedy poprzez okres dziecięcy i młodzieńczy aż do wieku dojrzałego. Nieco rzadszym objawem jest ssanie palców, które u małych dzieci często bywa sugestjonowane przez matki lub piastunki, u starszych natomiast należy do zjawisk psychopatycznych.
Wszystkie wyszczególnione tutaj właściwości cielesne dzieci psychopatycznych, jakkolwiek posiadają niewątpliwe znaczenie dla rozpoznania i rokowania, ustępują wszakże niekiedy na plan dalszy wobec zaburzeń natury psychicznej, rozgrywających się zarówno w dziedzinie intelektu, jak i w sferze uczuć i woli. Co się tyczy właściwej inteligencji, to psychopa-