Strona:Władysław Tarnowski - Przechadzki po Europie.djvu/24

Ta strona została skorygowana.

kopista, by go wysławiać potrzeba, dosyć znać jego kopię dwóch miłości z Tycjana, którą do prywatnej galerii hrabiego Schach do Monachium, w Rzymie (Borghese) skopiował, równie kopie, które dla tegoż zbioru z Hiszpanji przywiózł. Portret wymieniony, con amore w flamandzkim rodzaju traktowany, zastanawia swą wdzięczną prostotą, godną mistrza, co nie potrzebuje całej sfory niesfornych efektów. Jako studjum przepysznie też skopiowana z Rembrandta głowa staruszki p. Pentera. — Goebla aquarelle, Gunermana rodzaj, Wilberga połów ryb — cichy staw z łodzią — okryty mnóstwem pływających roślin, (20) studjum sympatyczne każdemu kto bliżej zna naturę, przypominające niepospolity pod tym względem, temiż roślinami i wodną ciszą celujący obraz Schirmera w galerji Lipskiej. Mały Eras Corregia (?), gdyby nieco mniej apokryficzny, miałby prawo domagać się gościnności w Belwederze. Osobny salon mieści kilkadziesiąt wzorów do pomnika Szyllera — niektóre bardzo piękne. Równie model gipsowy kolosalny, statuy Dürera, pojęty nec plus ultra, i drugi Michała Anioła słaby i przyzwoity — oba do frontonu tegoż gmachu przeznaczone.
Jeszcze — radzi byśmy choć słowo o życiu Polaków tutejszych nadmienić, — o ile z ustronia patrząc, pochwycić je można. Jest ich tu niemało — przejezdnych i stale osiadłych. Głównie młodzież kształcąca się, prawnicy, medycy, technicy, artyści — — schodzą się chętnie u ulubionego Dauma, gdzie znajdziesz polskie dzienniki, a nieraz gorącą i poczciwą rozmowę o sprawach krajowych... Na czele tej garstce