Ale odeszliśmy od przedmiotu — wśród prac polskich w Wiedniu głównie wspomnieć pragnęliśmy o dramacie „Marta z Nowogrodu.“ J. K. Brodzica (pseudonim). Wyznajemy, że polskiego dramatu na tej wyżynie tak formy jak treści nie znamy, przeto życzyć mu prędkiego na świat wyjścia i pojawienia się na scenie ojczystéj. Tém kończę list mój może zbyt chaotyczny i żegnam Cię Cecyljo; jak widzisz nigdy nie byłem dobrym korespondentem — pozdrów Raula, i powiedz niech przestanie być płochliwą sarną a idzie swoją drogą spokojnie, a przypominaj mu, że tylko wszechstronnie wykształcony artysta do jego celu zajść może. Nie dziw się bardzo pretensjom Telimeny, są istoty przypominające mi krzywą wieżę w Pizie, gdyby była prostą nikt by o niej nie mówił — a tak...
Do widzenia, może się ozwę z Sycylji, niech Cię strzeże twoja patronka...
Strona:Władysław Tarnowski - Przechadzki po Europie.djvu/40
Ta strona została skorygowana.
Ernest B***