Strona:Władysław Tarnowski - Przechadzki po Europie.djvu/41

Ta strona została skorygowana.
Przechadzki po Europie.

(List z Sycylji.)
(W pełném morzu.)
III.
Kwiecień, 1871.

Nigdy rozminięcie się z tobą mój Onarato, nie było mi przykrzejsze, jak tą razą — jakżebym rad ujrzeć twoje płótna, już nie szkolne, ale wyemancypowane samodzielnością pracy, potężniejsze siłą rysunku i bogactwem kolorytu — pamiętny tego obrazu morza i Wezuwiuszu, który na pamiątkę zrobiłeś mi z mego terasu hotelu Washington w Neapolu. Nigdy byłbym był więcej nie potrzebował uściśnienia przyjaznej dłoni artystycznej, jak tą razą, w chwilach niepewnych a brze-