Strona:W. M. Thackeray - Targowisko próżności T1.djvu/181

Ta strona została uwierzytelniona.
177

jem, zdobyłem sobie świetne stanowisko w tutejszym kupieckim świecie. Miałem już nieraz sposobność okazać moją wdzięczność panu Sedley i już się z tego obowiązku sumiennie wywiązałem. Ale teraz, muszę ci powiedzieć otwarcie że obrót, jaki biorą interesa pana Sedley, nie podoba mi się wcale. Mój pierwszy komissant, Chopper, wytrawny w tego rodzaju interesach, tego samego jest zdania, Hulker i Bullock nie są także skwapliwi do żadnych tranzakcji na swoją rękę i tego właśnie najwięcej się lękam. Oprócz tego dowiedziałem się jeszcze że fregata pod nazwą młodej Amelji“ znajdująca się obecnie w rękach amerykańskich korsarzy, była uekwipowaną kosztem pana Sedley. Otóż powiedziałem sobie że nie ożenisz się z Amelją pierwej nim zobaczę dwa tysiące funtów sterlingów. Nie życzę sobie widzieć w mojej rodzinie córki nieszczęśliwego spekulanta. Przysuń mi butelkę i zadzwoń żeby kawę nam dano.
Po tych słowach pan Osborne wziął dziennik wieczorny do ręki, co było jasnym dla Jerzego dowodem że rozmowa była skończona i że ojciec chciał się snem pokrzepić.
Resztę wieczora Jerzy przepędził w salonie obok Amelji, która nigdy jeszcze nie uniosła tak miłych wspomnień z domu Osbornów. Bo też można powiedzieć że Jerzy nigdy nie był dla niej więcej uprzejmym, odgadujęcym jej myśli i życzenia i więcej nią zajętym jak wtenczas. Wieczór ten, który Amelja na zawsze w pamięci zachowała, minął jak błyskawica; smutne west-