panną Crawley, nad panną Briggs, nad Bowlsem, nad Firkinową, i nad całym domem. Bez miłosierdzia apli kowała im leki i broszury pobożne. Odprawiła dr. Crea mera, a zainstalowała Rodgersa. Wkrótce pozbawiła pannę Crawley ostatniego nawet cienia władzy. Biedaczka ta stała się tak trwożliwą, że przestała nawet dokuczać pannie Briggs, i lgnęła całą duszą do swojej synowicy, która była jedyną jej pociechą i podporą. Pokój tobie, dobra i samolubna, próżna i wspaniałomyślna stara poganko! Nie obaczymy cię więcej. Miej my nadzieję że lady Joanna wspierała cię swoją dobrocią, i że łagodną ręką wyprowadziła cię z ruchliwego gwaru „Targowiska próżności.“
W Anglji dowiedziano się o dwóch zwycięztwach, pod Quatrebras i Waterloo i w obec tych świetnych czynów wojennych trzy królestwa zadrgnęły dumą i boleścią. Śpiewom zwycięstwa towarzyszyły płacze za poległych i rannych; bo na wieść o tych wielkich wypadkach w każdej chacie rozlegały się okrzyki radości, zły i łkania, upojenie tryumfem, pomieszane z żałobą i bólem. Kiedy kto przebiegł z lękliwą niecierpliwością listę ofiar wojny, dowiedział się o śmierci lub ocaleniu przyjaciół czy krewnych, doznawał kolejno najdotkliwszych wzruszeń, przechodził niepewność zwątpienia i nadziei.
Krwawa lista dopełniała się codziennie. Łatwo po jąć straszne męczarnie tych, co musieli czekać do