Strona:W. M. Thackeray - Targowisko próżności T2.djvu/257

Ta strona została uwierzytelniona.
253

mógł swoją fortunę. Obecnie zaś zachowanie się Rebeki względem niego budziło w nim zaufanie tylko i niemal skłaniało go nawet ku niej. W samej rzeczy Becky była dla niego pełną uprzejmości, nadskakującą prawie. Sir Pitt skłonny z natury do uwielbiania siebie i swoich wysokich zdolności, chętnie widział się wyręczonym przez Rebekę w odkrywaniu w sobie coraz to nowych przymiotów i doskonałości. Nie trudno jej było przekonać bratowę że mistress Butte Crawely, po wodowana chciwością, była główną sprężyną tego małżeństwa, przeciw któremu tak energicznie występowała później. Pierwotny cel mistress Butte był nie inny jak odsunięcie Rawdona od spadku po ciotce; i potrzeba było niesłychanej przewrotności tej intrygantki, żeby wymyślać tyle złośliwych oszczerstw na szkodę biednej Becky.
— Udało się jej, to prawda, przywieść nas do niedostatku — mówiła Rebeka z wyrazem prawdziwie anielskiej rezygnacji — ale jakże ja mogę żywić w sercu niechęć do kobiety, której zawdzięczam najlepszego, najzacniejszego z mężów? Czyż chciwość mistress Butte nie została dostatecznie ukaraną zawodem jakiego doznała, zniszczniem wypieszczonych nadzei i utratą dóbr, do których tak wielką przywiązywała cenę? A! mój Boże — mówiła dalej słodziuchnym tonem — moja droga Joanno, cóż mnie ubóstwo obchodzić może? Od dzieciństwa w tej ciężkiej szkole zahartowana, dziś w moim niedostatku tę głęboką już znajduję pociechę że fortuna biednej miss Crawley służy do podniesienia dawnej świetności szlachetnej rodziny, do której mam