najokropniejszym, najwięcej godnym pogardy jest, bez zaprzeczenia, egoizm. Miłość zbyteczna siebie samego prowadzi do najczarniejszych zbrodni, i największe ściąga nieszczęście nie tylko na pojedyncze rodziny, ale i na całe narody. Człowiek samolub gotów jest zubożyć i zgubić własną rodzinę, tak samo jak monarcha powodowany Egoizmem prowadzi naród do wojny i popycha go do upadku.
Nie zbywa nam na przykładach; egoizm Achillesa, jak to Homer powiada, ściągnął na Greków nieobrachowane nieszczęścia. Egoizm Napoleona Bonapartego zbroczył krwią całą Europę i zapędził go na odludną wyspę oceanu, gdzie ów groźny ciemięca nędznie zginąć musiał.
Te przykłady uczą nas że nie powinniśmy iść za popędem próżnej dumy lub osobistych widoków, ale przedewszystkiem interes i dobro ogółu mieć na celu.
— A co! Cóż pan powiesz o tym stylu i o tych cytacjach greckich w tym wieku? mówiła matka w uniesieniu zazdrości. Oh! Wiljamie — dodała, biorąc za rękę majora, niebo w tem dziecku wielki skarb mi zesłało. To całe moje szczęście, to żywy obraz tego... którego już nie ma na świecie.
— Czyż mogę mieć jej za złe wierność dla najlepszego z moich przyjaciół, który już w grobie spoczywa? pomyślał sobie major. Możnaż się dziwić temu że takie serce jak Amelji, zdolne jest wieczną bielęgnować