Strona:W. M. Thackeray - Targowisko próżności T3.djvu/39

Ta strona została uwierzytelniona.
35

więcej są od niego warci? Cóż można sądzić o człowieku, który nigdy nie płaci kiedy przegrywa, który panią wyzuwa, z majątku i bez grosza na mojej łasce zostawia? Prawda że urodzenie mistres Crawley nie jest zbyt świetne, ale gdybyśmy chcieli rozpatrzeć się w genealogji niektórych osób, tobyśmy czasem nie daleko zaszli, i zgubilibyśmy ślad bardzo bliskich przodków.
— Ależ, milordzie, zawołała lady Gaunt, fortuna którą wniosłam do waszego domu...
— Cóż to znaczy! — przerwał margrabia dumnie — to dosyć niska cena, za którą pani kupiłaś szansę możliwą spadku: niech Gaunt dziś umrze, to mąż pani wchodzi w jego prawa, które potem przechodzą na wasze dzieci, i Bóg wie gdzie to się dalej zatrzymać może? Otóż, moje panie, bądźcie sobie cnotliwe, dumne nawet, jeśli to wam się podoba, ale niech ja waszych dziwnych pretensji nie widzę. Co zaś do mistress Crawley, to ubliżyłbym jej gdybym chciał występować w roli obrońcy, tak jak gdyby jej honor i nieposzlakowana cnota potrzebowały obrony. Jestem przeto pewny że mistress Crawley znajdzie tu najlepsze przyjęcie, należne wszystkim gościom, których mi się podoba do domu zaprosić. A czyjże to dom? dodał z szatańskim uśmiechem. Któż tu jest panem? Kto w tej świątyni czystości i cnoty ma prawo wydawać rozkazy? A gdyby mi się podobało sprowadzić tu całą ludność przedmieścia Newgate lub Bedlam, to i wówczas jeszcze musiałybyście się zgodzić z moją wolą i przyjęłybyście, ręczę za to, każdego jak należy.
Po tej surowej nauce, udzielanej od czasu do czasu