nacyi ciała daleko w tyle po za sztuką europejską. Żmurko jest jedynym, który lukę tę znakomicie wypełnił i jako taki w historyi malarstwa polskiego zajął stanowisko zupełnie odrębne.
Linia rozwoju talentu Franciszka Żmurki wykazuje trzy główne okresy. Okres pierwszy, w którym ulegając wpływom szkoły krakowskiej Matejki i monachijskiej Wagnera tworzy obrazy historyczne, gdzie jednak już zjawiają się pierwsze typy kobiece, mające piętno subtelnego odczucia a przytem posiadające ogromny przepych ciała.
W okresie drugim, który przypada na czas pobytu Żmurki w Warszawie i w Paryżu, zostaje artysta nasz wyłącznie pod wpływem inspiracyi własnej i intuicyi w odczuwaniu i wyrażaniu typu niewieściego. Maluje główki, akty kobiece w najrozmaitszych pozach, zawsze rysowane linią śmiałą, pełną brawury, z zamaszystością dyktowaną przez nerwowy niespokojny temperament, żądny gwałtownego natychmiastowego wypowiedzenia się. Akty te w najróżnorodniejszych przegięciach i pozach rzuca zawsze na tło doskonałych akcesoryów, a rysuje tak, aby na plan pierwszy wysunąć linię piersi i biust podać naprzód, dać interesujące skróty, olśnić świetnością karnacyi. Głowy jego to galerya prześwietnych studyów z modelów, o niesłychanem bogactwie szczegółów, o zawsze zaokrąglonym, przeważnie zmysłowym wyrazie, zawsze pięknych interesujących rysach, pełnych iście francuskiej finezyi i pikanteryi. Oczy tych główek zawsze niemal spuszczone lub powiekami przysłonięte,