Strona:W. Tarnowski - Poezye studenta tom IV.djvu/237

Ta strona została przepisana.
IV.

Znasz ty ten kraj, gdzie po arfach sztylety
Zgrzytają, kędy Wisła krwawą falą
Żali się Niemnu — gdzie żywe szkielety
W podziemiach jęczą — ale się nie żalą...
Gdzie szpikiem żywych — ofiary się palą
Lecz naród nigdy — nie woła: Niestety!...
I wieczny z Bogiem! o tam! o tam!...
Dzień nad dnie wszelkie — stanie się nam!...




I poszli.